Niech Żyje Królowa!
Jako skromny pisarczyk, będziesz miał za zadanie spisanie historii Królowej Sagis, a jej historia poprowadzi cię od założenia jej miasta, nazwanego przez nią Sagea, na zachodnim brzegu Afryki, do czasów 'tobie współczesnych'.
Uwaga: Misja ta jest bardzo trudna i nie jest dla ludzi którzy bardzo przywiązują się do każdego jednego budynku i kamienia na mapie, graczy dopiero zaczynających grę w Zeusa czy osób łatwo denerwujących się. Żeby nie było że nie ostrzegałem 
Napisz co Ty o tym myślisz
Zobacz wszystkie (28) komentarze
bazylozaur:
Hmmm... bardzo trudna powiadasz... ok - challenge accepted 
(mam nadzieję, że dam radę he he)
Mapka jak zwykle na najwyższym poziomie - bardzo ładna. Jak już przejdę misję (albo i nie
) to dam znać i napiszę coś więcej.
przejdź do tego komentarza
(mam nadzieję, że dam radę he he)
Mapka jak zwykle na najwyższym poziomie - bardzo ładna. Jak już przejdę misję (albo i nie
) to dam znać i napiszę coś więcej.bazylozaur:
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Haspen!!! Czy Ty tą misję przetestowałeś? Co to ma być?
przejdź do tego komentarza
Haspen!!! Czy Ty tą misję przetestowałeś? Co to ma być?
Haspen:
Tak, grałem na śmiertelniku, przeszedłem w całości 2 razy.
Czyżby trudności z funduszami w pierwszym epizodzie?Tudzież zapowiedziana w tekstach powódź? Jeśli chodzi o kasę, zawsze można podrasować, chociaż ja tak wielkich problemów nie miałem i nawet 1.5tys dług w ciągu roku spłacałem
przejdź do tego komentarza
Czyżby trudności z funduszami w pierwszym epizodzie?
bazylozaur:
Misja ukończona - NA BOGU. Pierwsze epizody to praktycznie pestka. Nie miałem problemów z finansami, chociaż budżet na tym poziomie jest bardzo uszczuplony. Raz tylko byłem pod kreską, ale szybko i sprawnie się odkułem, bo nie dało się inaczej. Problemy zaczęły się dopiero w momencie, kiedy trzeba było podbić Atakis. Ciągłe najazdy tak licznej armii doprowadziły moje miasto do bankructwa, więc musiałem zacząć ten epizod od nowa. Gdy już zdołałem osiągnąć cel i myślałem, że podreperuję nieco budżet, wtedy przyszło najgorsze - potop. Co prawda nie zniszczył mi aż tak dużej części miasta, ale i tak zajęło mi dużo czasu doprowadzenie go do "względnej" (to właściwe słowo) równowagi finansowej i stabilizacji ekonomicznej. Potem już do końca gry miałem problemy z runem. Mogłem je kupić tylko od kolonii Adem i to w minimalnej ilości a na dodatek Posejdon cały czas zakłócał handel z tym miastem, więc moje polis bardzo cierpiało na deficyt tego towaru.
Teraz parę słów na temat rzeczy do poprawki. Znalazłem kilka błędów w tekście (ale da się je znieść oprócz -"weszłeś" - chyba tak napisałeś z tego co pamiętam). Mógłbyś też poprawić handel runem, bo trzy motki runa na rok od Adem to zdecydowanie za mało żeby utrzymać miasto. Szlaki handlowe to już kompletnie olałeś. Były zwyczajnie brzydkie. Zwykle bardziej się do nich przykładasz. Po powodzi było kilka nieestetycznie wyglądających "uszkodzonych" kwadratów. Pewnie wiesz o co chodzi. Poza tym mankamentem, mapa miasta bardzo ładna. To chyba tyle. Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę. Ogólnie, misja jest fajna. Fabuła może nie jest jakaś rewelacyjna, ale za to spodobało mi się jej przedstawienie - w postaci biografii królowej. Czy była trudna? Trochę tak, ale wszystko zależy od trzech czynników: rozplanowania miasta, wyboru świątyń oraz kolonii.
przejdź do tego komentarza
Teraz parę słów na temat rzeczy do poprawki. Znalazłem kilka błędów w tekście (ale da się je znieść oprócz -"weszłeś" - chyba tak napisałeś z tego co pamiętam). Mógłbyś też poprawić handel runem, bo trzy motki runa na rok od Adem to zdecydowanie za mało żeby utrzymać miasto. Szlaki handlowe to już kompletnie olałeś. Były zwyczajnie brzydkie. Zwykle bardziej się do nich przykładasz. Po powodzi było kilka nieestetycznie wyglądających "uszkodzonych" kwadratów. Pewnie wiesz o co chodzi. Poza tym mankamentem, mapa miasta bardzo ładna. To chyba tyle. Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę. Ogólnie, misja jest fajna. Fabuła może nie jest jakaś rewelacyjna, ale za to spodobało mi się jej przedstawienie - w postaci biografii królowej. Czy była trudna? Trochę tak, ale wszystko zależy od trzech czynników: rozplanowania miasta, wyboru świątyń oraz kolonii.
Haspen:
Jesteś pewny że Adem nie sprzedaje czasem 24 motków runa? Kanwa sprzedaje dodatkowo 12, ale widocznie nie wybrałeś tej kolonii, plus w ostatnim epizodzie pojawia się z powrotem Atlantyda, od której można wyprosić też runo (chyba że fakt nie odpalił, przyjrzę się jeszcze raz liście).
Popsute 'kwadraty', to dlatego że silnikowi gry coś ciężko pogodzić zalany teren, suchy teren i granice plaży jednocześnie. Obejrzę sobie mój sejw końcowy i coś wymyślę. Szlaki handlowe też się poprawi, tak dla zwiększonej estetyki
PS: Ja tu widzę że niektórzy tutaj z innej ligi, ja na Bogu pierwszego epizodu nie zaliczyłem, widać nie umiem dobrze grać w Zeusa
PPS: Mea culpa, Adem sprzedaje 24 snopków pszenicy. Hmmm.
przejdź do tego komentarza
Popsute 'kwadraty', to dlatego że silnikowi gry coś ciężko pogodzić zalany teren, suchy teren i granice plaży jednocześnie. Obejrzę sobie mój sejw końcowy i coś wymyślę. Szlaki handlowe też się poprawi, tak dla zwiększonej estetyki
PS: Ja tu widzę że niektórzy tutaj z innej ligi, ja na Bogu pierwszego epizodu nie zaliczyłem, widać nie umiem dobrze grać w Zeusa
PPS: Mea culpa, Adem sprzedaje 24 snopków pszenicy. Hmmm.
bazylozaur:
Tak, jestem pewien - sprzedaje tylko 12. Na kolonie wybrałem Adem i Jugę - to był mój błąd, bo bardziej by mi się przydała Kanwa i jej runo. W ostatnim epizodzie pojawia się Atlantyda, ale i tak nie można z nią handlować a ciągłe żebranie o marne trzy motki runa jest frustrujące.
PS: Zawsze gram na bogu bo lubię wyzwania. Widocznie mam już wypracowane strategiczne rozwiązania
przejdź do tego komentarza
PS: Zawsze gram na bogu bo lubię wyzwania. Widocznie mam już wypracowane strategiczne rozwiązania
Haspen:
Dobra, nowa wersja. Szlaki handlowe nieco poprawiłem, tak samo postarałem się wyeliminować nieco brzydkich kwadratów po powodzi zmieniając nieco plaże.
Podczas kolonii w Juga, Mervera zaczyna sprzedawać runo w ilości 12 motków, tak aby ci którzy wybrali tą kolonię nie mieli problemów z tym towarem w późniejszych epizodach.
W załączniku poprawiona wersja, Ziemka się uprasza o to co zwykle
Załącznik przeniesiony do pierwszego posta.
przejdź do tego komentarza
Podczas kolonii w Juga, Mervera zaczyna sprzedawać runo w ilości 12 motków, tak aby ci którzy wybrali tą kolonię nie mieli problemów z tym towarem w późniejszych epizodach.
W załączniku poprawiona wersja, Ziemka się uprasza o to co zwykle
Załącznik przeniesiony do pierwszego posta.
aniula19.12:
Bardzo fajna misja, niezbyt długie teksty, więc aż chciało się je czytać, mimo, że mam wersję angielską Zeusa i brak polskich znaków wybitnie denerwuje, gdyż czasem(ciągle) trzeba się domyślać słów. Poza tym historia naprawdę ciekawa.
Ja też przechodziłam na najwyższym poziomie trudności i skoro ani razu nie musiałam powtarzać epizodu to misja nie była aż tak trudna
Uważam, że ogólnie historia wyjątkowo fajnie skomponowała się z celami epizodu i różnymi wojnami/ katastrofami. Mapki też były ciekawe, a w poprawionej wersji nie zauważyłam błędów, więc z czystym sercem mogę ocenić 10/10.
przejdź do tego komentarza
Ja też przechodziłam na najwyższym poziomie trudności i skoro ani razu nie musiałam powtarzać epizodu to misja nie była aż tak trudna
Uważam, że ogólnie historia wyjątkowo fajnie skomponowała się z celami epizodu i różnymi wojnami/ katastrofami. Mapki też były ciekawe, a w poprawionej wersji nie zauważyłam błędów, więc z czystym sercem mogę ocenić 10/10.
7, 8, 10, 11
DRM-Free